Tłumaczył: Roman Łukasiak
Nasi świętej pamięci nauczyciele zabraniali nam wstępować na ziemię Izraela aż nie zobaczymy światła Mesjasza. Myśleliśmy, że jesteśmy mądrzejsi, i z pogardą odrzuciliśmy ten nakaz. Lecz oni wiedzieli, co mówią i znali twardość naszych serc. Weszliśmy do tej błogiej ziemi i zamykamy się w gettach dla wybranych, otaczanych podwójnym pierścieniem drutu kolczastego i niekończącą się wrogością. Nieuchronnie odtwarzamy sposób życia naszych bardzo znienawidzonych przodków w polskich sztetlach. Nikt nie może uciec od siebie. Mamy wygnanie w naszych sercach i dlatego stwarzamy wygnanie.
Lecz nie rozpaczajmy! Ta klątwa potwierdza słuszność boskiego planu naszego wygnania z Ziemi Świętej. Nie ślepy przypadek, nie potęga Rzymu, lecz grzechy naszych ojców spowodowały przekleństwo wygnania. Przeklęto nas, byśmy zadawali ból narodom i byśmy cierpieli z ich rąk, byśmy byli obcy dla Matki Ziemi, byśmy wędrowali z kraju do kraju. Nie możemy uciec od tego przekleństwa, aż nie ujrzymy Mesjasza. Kto nie wierzy w boski plan wygnania, ten odrzuca Opatrzność Bożą i nauki naszych mistrzów.
Tu jest zbawienie, gdyż jest powiedziane, „dopóki nie ZOBACZYMY Mesjasza”, a nie „dopóki Mesjasz nie przyjdzie”! Patrzcie, Mesjasza możemy zobaczyć teraz! Mesjasz jest tutaj! Kto widzi i GO uznaje, unika przekleństwa wygnania i może pozostać na zawsze w błogiej ziemi w której żyje. Kto widzi Jego, stanie się dla swoich sąsiadów jak kochający brat, i będą mu oni błogosławić, będąc błogosławionymi przez niego. Kto widzi Jego, stanie się obfitym źródłem w pustynnym kraju. Zobaczcie Go, moi bracia, świadkowie Mesjasza! Tajemnica polega na tym, że Mesjasz nie będzie już więcej człowiekiem, lecz Boską Chwałą. Jego dusza jest z nami, a gdy zwrócimy się do Niego, to Go rozpoznamy. Mamy możliwość, by umknąć przekleństwu i zwrócić się ku łasce.
Siła Izraela jest wielka, lecz obraca się w zniszczenie i nienawiść. A w chwili, gdy Izrael ujrzy Mesjasza, ta wielka siła będzie służyła dobru. Zamienimy naszą ziemię w raj, uśmiercimy straszliwych bliźniaków: niedostatek i chciwość. Każdego dnia i w każdej godzinie będziemy świadkami Chwały i Szechiny, wraz z naszymi palestyńskimi braćmi, którzy nazywają je Chrystusem i Dziewicą Maryją, lub Mesih i Sitt.
Taka jest wiara Ziemi Świętej, umiłowanie Ducha i Matki Ziemi, ucieleśnionych w dzieciątku z Nazaretu i dziewicy z pobliskiego Saffurie, w miłości do zielonych wzgórz naszej umiłowanej Ziemi Izraela, Ziemi Palestyny. Szliśmy do tego kraju i nie rozpoznaliśmy go; spotkaliśmy naszych dawno zapomnianych braci i siostry palestyńskie i nie rozpoznaliśmy ich. Jak żołnierze w ciemności, walczyliśmy z naszymi własnymi braćmi. Lecz wschodzi Słońce Mesjasza, poznajemy ich znajome twarze i odrzucamy naszą broń.
Syjonizm bez Mesjasza stał się trucizną, ponieważ jeśli nie będziemy gromadzić się w imię Pana Boga, to zgromadzimy się w imię jego przeciwnika. Dlaczego miałby Mesjasz zamienić syjonizm w coś cudownego? Talmud uczy, że w czasach mesjańskich wszystkie ograniczenia będą uchylone. Poszczególne przykazania i zakazy będą zlikwidowane. Otrzymawszy Ducha Świętego, Izraelici zostaną uwolnieni od dogmatów Prawa, i złączą się z ludzkością.
Przeczuwają to osadnicy, i rabin Ariel, jeden z bardziej radykalnych rabinów osadników, żalił się, „wierzyliśmy, że po spotkaniu z Ziemią Świętą, żydowskie serca zjednoczą się z sercem tego kraju. Lecz dla większości Żydów nasze osiedla nie zdołały odtworzyć tego świętego związku”. Rabin Ariel nie rozumiał, dlaczego Pismo łączyło cud ‘świętego związku’ z cudem Mesjasza. To jest, nie rozumiał przyczyny niepowodzenia. Nie ma innej drogi: jedyna droga do Boga prowadzi poprzez zjednoczenie naszych serc z sercami ludu Ziemi Świętej.
Jest to oddzielanie ziarna od plew: ci, którzy czują duch Mesjasza i łączą się z Palestyńczykami, są prawdziwymi synami Izraela wracającymi po długim wygnaniu; natomiast ci, którzy to odrzucają, są potomkami pospólstwa, które dołączyło do nas skusiwszy się przywilejami narodu wybranego. Nasze zwrócenie się do Mesjasza i do naszych palestyńskich braci i sióstr jednej wiary, pozwoliłoby oddzielić ziarno od plew i zakończyć pokutę.
Bracia moi, nie pośćmy w ten dzień pokuty. Na odwrót, podzielmy się chlebem i winem z naszymi palestyńskimi braćmi i siostrami. Nie zachowujmy ścisłych zasad Szabatu, lecz wyjdźmy i obalmy płoty. Szukajcie Ducha Świętego w waszych duszach i go znajdziecie. Mesjasz jest tutaj. Nie jest to człowiek, na którego macie liczyć, że was wyzwoli, lecz Bóg.
Jeśli Mesjasz jest tutaj, to Trzecia Świątynia także jest tutaj; jest to świątynia wszystkich ludzi Ziemi Świętej. Trzecia Świątynia, to lud Ziemi Świętej modlący się wspólnie do jednego Boga w Boskiej Obecności Szechiny. Ziści się życzenie proroka Mahometa, niech pokój będzie z nim; Żydzi będą czcić Allacha razem z muzułmanami. Ziści się życzenie Żydów – wszystkie narody czcić będą Boga w Jerozolimie. Ziści się proroctwo Św. Pawła – reszta Izraela przyjmie Chrystusa. Wypełni się pierwsze przykazanie Tory: zamiast oczekiwać człowieka, Izrael zwróci się ku Bogu.
Wtedy synowie Abrahama będą modlić się razem na Wzgórzu Świątynnym, jeść przy jednym stole, pić razem wino al-Halil i jednego dnia celebrować Wielkanoc, Paschę i Adha (Święto Ofiar – przypisek tłumacza). Żydzi nazywają siebie odwołując się do swego ojca: Izaak syn Abrahama; Palestyńczycy odwołują się do swoich synów: Izaak ojciec Jakuba. Tak więc, będziemy zwracać się do siebie jako dziadków naszych wnuków, synów przymierza trzech wyznań Palestyny. Wojny znikną, tułacze z Suba i Wilna, Kankan i Kordoby powrócą do domu i na święto pielgrzymów lud Ziemi Świętej zgromadzi się u podnóża Kubbat as-Sahra by wysłuchać Nowego Przymierza Bożej Obecności i Ducha Świętego.